Tak dramatycznie jeszcze nie było: kwiecień 2023 r. to najmniej narodzin dzieci od wielu lat – 21 tys. W marcu było ich 24 tys., a w czasach kiedy problemu nie było, systematycznie GUS notował narodziny ponad 30 tys. małych Polaków miesięcznie. Bezpartyjni Samorządowcy mają plan jak pomóc rodzicom w opiece nad dziećmi, co dałoby szansę na poprawę demografii.
Z danych wynika, że na koniec kwietnia 2023 r. liczba ludności naszego kraju wyniosła ponad 37 mln. Porównując to do bilansów z grudnia ubiegłego roku – mniej o ok. 49 tys.
Analitycy biją na alarm, problem jest coraz poważniejszy, a do tej pory nie znaleziono skutecznych sposobów na poprawę sytuacji. Bezpartyjni Samorządowcy mają plan jak pomóc rodzicom w opiece nad dziećmi, co dałoby szansę na poprawę demografii.
W dzisiejszych czasach bycie rodzicem to wielkie wyzwanie i mnóstwo dylematów jak pogodzić wychowanie maluchów z zarabianiem pieniędzy, których przecież w domowych budżetach jest coraz mniej.
Bezpartyjni Samorządowcy podkreślają, że kluczowe jest stworzenie takich warunków społeczno-ekonomicznych, w których podjęcie decyzji o pierwszym dziecku będzie dla kobiety łatwiejsze. W dalszej perspektywie – wypracowanie takich narzędzi, które zachęcą ją do zdecydowania się na kolejne potomstwo. Jeśli bowiem doświadczenia związane z organizacją opieki, powrotem do pracy, służbą zdrowia czy edukacją zdobyte przy pierwszym dziecku będą negatywne, prawdopodobieństwo podjęcia decyzji o drugim lub trzecim potomstwie zdecydowanie maleje.
Perspektywa kontynuacji kariery zawodowej w sytuacji bycia matką staje się dziś dla kobiet bardzo istotnym składnikiem decyzji o posiadaniu potomstwa. Obecnie wiele kobiet planuje intensywny rozwój zawodowy i ma ambicje związane z samorealizacją w pracy. Jeśli dostrzegają w macierzyństwie zagrożenie dla swoich zawodowych ambicji lub wręcz utożsamiają je z zakończeniem aktywności zawodowej, decyzja o dziecku jest opóźniana lub 43 nigdy nie zapada. Tę sytuację należy zmienić: kobieta nie powinna wybierać pomiędzy byciem matką a osobą aktywną zawodowo.
Wiele kobiet stawia sobie dziś wysokie wymagania i ma wygórowane ambicje związane zarówno z macierzyństwem, jak i z karierą zawodową. Kobiety nie powinny być zmuszone wybierać: być dobrą matką czy być dobrym pracownikiem. Obie role są możliwe do połączenia i zrealizowania przy właściwych rozwiązaniach systemowych ze strony państwa i samorządu.
Bardzo ważne jest umożliwienie mamom szybkiego powrotu do pracy (tym, które oczywiście tego chcą). Jak to zrobić? Pomysł jest prosty: zachowanie 100% świadczenia macierzyńskiego i rodzicielskiego u swojego pracodawcy przy pełnym wymiarze czasu pracy.
– Zasiłek macierzyński jest bardzo ważnym elementem i formą wsparcia kobiety przebywającej na urlopie w związku z urodzeniem przez nią dziecka. Nie każda kobieta ma możliwość wykorzystania całego urlopu macierzyńskiego – powód za każdym razem może być inny, najczęściej jednak jest to obawa o stanowisko pracy – mówi Monika Kubiak, kandydująca do Sejmu z okręgu nr 16 i dodaje, że trzeba zauważyć, że często różnica wynagrodzenia za pracę jest niewiele większa od zasiłku macierzyńskiego. – Sama świadomość pozostawienia dziecka pod opieką innych osób, często obcych, niewiele większe pieniądze są czynnikiem, który negatywnie wpływa na stan emocjonalny kobiety.
Monika Kubiak podkreśla także, że powrót do pracy często kojarzy się z dodatkowymi opłatami np. za pomoc w opiece przy dziecku. Zapewnienie utrzymania zasiłku przy jednoczesnym powrocie do pracy podniosłoby u kobiety przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa w tym najbardziej wymagającym okresie.
– Trzeba wspomnieć, że każda kobieta ma możliwość podjęcia pracy zarobkowej na podstawie umowy cywilnoprawnej, podczas gdy jest na urlopie macierzyńskim, ale gdy dotyczy to umowy zlecenia bądź umowy o dzieło u innego pracodawcy. Uważam, ze należy wprowadzić utrzymanie zasiłku powracając do pracy do swojego pracodawcy. Ewentualnie wprowadzić zarządzenie, które umożliwi wprowadzenie dodatku do wynagrodzenia w związku z powrotem do pracy przed upływem urlopu macierzyńskiego. Dbajmy o kobiety w szczególnym dla nich okresie. Poczucie bezpieczeństwa matki ma ogromny wpływ na stan emocjonalny matki i dziecka. Jest to wartość nadrzędna. Każda kobieta powinna mieć poczucie wsparcia, szczególnie wtedy gdy staje się odpowiedzialna za drugie życie.
Bezpartyjni Samorządowcy zaznaczają, że polityka prorodzinna musi być szeroka, realna i skuteczna. „Prawdziwy i realny rozwój państwa nie mierzy się tylko liczbami, statystykami ale również uśmiechem dziecka i szczęściem rodziny” – te słowa wypowiedziała na lipcowej konwencji Natalia Kruczek, liderka listy KW Bezpartyjni Samorządowcy w Gdańsku.
